Udział w konkursach fotograficznych to wbrew pozorom jeden z najlepszych sposobów na zweryfikowanie własnych umiejętności. Taka konfrontacja z całym składem jury, w którym najczęściej zasiadają zawodowcy, to dobry pomysł dla tych, którzy fotografują już w miarę świadomie i wiedzą, że ich prace mają szansę na coś więcej niż sekunda uwagi. Faktem jest, że wysyłanie średniej jakościowo pracy na konkurs, za który dodatkowo zapłacimy wpisowe to pomysł nieco nietrafiony. Jednak, mając świadomość, że nasza fotografia w pewnym stopniu wpisuje się w kryteria narzucone przez regulamin konkursu, potrafiąc obiektywnie ocenić własną pracę i stwierdzając, że „nie mamy nic do stracenia, wręcz przeciwnie”, warto próbować. Udział w konkursach nie jest pracą na pełny etat, choć mnogość konkursów każdego roku przyprawia o zawrót głowy. Jest to jednak coś, czym możemy się parać po godzinach pracy i tak naprawdę w większości przypadków – nic nas nie kosztuje. Jeżeli jednak nadesłana przez nas praca zostanie dostrzeżona i doceniona, to z pewnością jeden nawet najmniejszy sukces stanie się kopem motywacyjnym do dalszego działania, rozwoju w zakresie fotografii, eksperymentowania, nawiązywania nowej współpracy. Nie wspominając o możliwości zdobycia atrakcyjnej nagrody lub możliwości wystawienia naszej pracy na wystawie pokonkursowej. Niemniej, to co najbardziej liczy się w konkursach fotograficznych to niebywała satysfakcja wynikająca z otrzymania ewentualnej nagrody lub wyróżnienia, ale także prestiż w środowisku i nie tylko. Wielu wybitnych fotografów, których nazwiska plasują się na samym szczycie w całej branży to ludzie, którzy zaczynali od wysyłania ogromnych ilości zdjęć na konkursy. W wielu przypadkach jeden taki „złoty strzał” i wygrana w międzynarodowym konkursie były katalizatorem, który w ogromnym stopniu wpłynął na imponujący rozwój kariery oraz pootwierał szereg nowych drzwi, za którymi tylko milion możliwości. Jeżeli wobec tego fotografia to zajęcie, które zadomowiło się w naszym życiu na dobre, jeżeli mamy ustalony pewien plan i biznesplan, marzymy o własnej działalności, a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że wybraliśmy dobrze, to konkursy powinny być częścią naszej codzienności. Każdy zawodowy i prestiżowy fotograf w kraju i za granicą zaczynał od promowania własnej twórczości właśnie takimi kanałami. Nie mamy nic do stracenia, do zyskania wiele.
Czy konkursy fotograficzne to dobre rozwiązanie dla początkującego fotografa?
One thought on “Czy konkursy fotograficzne to dobre rozwiązanie dla początkującego fotografa?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zanim sie podejdzie do konkursu trzeba miec jakies umiejetnosci. Choc za próbowanie nikt nigdy nie został ukarany 🙂